Od premiery pierwszego, w pełni elektrycznego, seryjnie dostępnego modelu Forda – Mustanga Mach-E – minęły cztery lata. W motoryzacyjnym świecie to jak mgnienie oka, co nie oznacza, że model, który aktualnie jest dostępny w salonach, jest taki sam, jak ten, który napisał nowy rozdział w elektromobilności pod koniec 2019 roku.
Świat się zmienia, a Mustang Mach-E ewoluuje wraz z nim – staje się bardziej funkcjonalny, przyjazny dla kierowcy i pasażerów, a także praktyczniejszy w codziennej eksploatacji. Prześledźmy ciekawostki z życia tego nietuzinkowego modelu.
To właśnie dla Mustanga Mach-E, który wyposażony jest w zaawansowany system teleinformatyczny, Ford stworzy interaktywną grę, znaną z popularnych „Escape Room-ów” – aby zwyciężyć w potyczce gracze rozwiązują zagadki, zdobywają wskazówki i podążają za nimi. Grę oparto jest na aplikacji współpracującej z urządzeniami w aucie, takimi jak reflektory, klimatyzacja, głośniki, elektrycznie otwierana klapa bagażnika czy elektrycznie regulowane fotele. Aktywowane podczas rozgrywki lub używane przez uczestników dają im kolejne wskazówki w tej grze o charakterze szpiegowskim. Gra może być zainstalowana na urządzeniu z systemem iOS, które łączy się z autem za pomocą aplikacji CarPlay firmy Apple oraz oprogramowania, którego dostawcą jest Ford.
Więcej na dachu
Wszystkie wersje Forda Mustanga Mach-E uzyskały zatwierdzenie maksymalnej masy obciążenia dachu do 75 kg, co oznacza, że model ten jest gotowy na wyprawy z dodatkowym ekwipunkiem, niezależnie od tego czy na dachu chcesz przewieźć kajak, narty, czy np. większy bagaż w dodatkowym boksie dachowym. 75 kg to na naprawdę dużo – w porównaniu z limitami obowiązującymi na lotniskach to odpowiednik trzech odprawianych walizek, bez dopłat za nadbagaż. Wersje z opcjonalnym dachem panoramicznym są również homologowane do przewożenia bagażników dachowych o limicie do 65 kg.
Więcej na haku
Z biegiem czasu zdolność elektrycznego SUV-a Forda do holowania przyczepy zwiększyła się z początkowych 750 kg do 1 000 kg, a następnie z 1 000 kg do 1 500 kg. Dotyczy to wszystkich wersji wyposażonych w akumulator o zwiększonej pojemności, niezależnie od tego, czy są to modele z napędem na tylne, czy na cztery koła (nie dotyczy Forda Mustanga Mach-E GT).
Pojemniejsze baterie, szybsze ładowanie
Dzięki aktualizacjom software’u Mustanga Mach-E, programistom Forda udało się zwiększyć Ilość dostępnej energii (pojemność netto) w obydwu wariantach akumulatorów. W przypadku mniejszego (oferowanego w początkowej fazie) wzrosła ona z 68 kWh do 70 kWh, a w wypadku większego – z 88 kWh do 91 kWh.
W ramach tej samej aktualizacji znacząco skrócono również czas ładowania akumulatora szybką ładowarką prądu stałego o wysokiej mocy w zakresie 80-90% poziomu naładowania. Zredukowano go z 52 do zaledwie 15 minut.
Kolejna wersja – Ford Mustang Mach-E Rally: pierwszy w historii Mustang stworzony do gonitw po asfalcie i w kurzu
Auto, które już jest w ofercie, wyposażono w zmodyfikowaną wersję napędu z Mustanga Mach-E GT, wykorzystującego dwusilnikowy zespół napędowy, który zapewnia co najmniej 880 Nm momentu obrotowego i 358 kW mocy. Mustang Mach-E Rally jest wyposażony w akumulator litowo-jonowy o pojemności użytkowej 91 kWh.
Ford elektryfikuje legendarne modele – Mustang, Explorer, Capri i Transit
W stosunku do modelu GT prześwit zawieszenia został zwiększony o 20 milimetrów i wyposażono je w specjalnie dostrojone sprężyny, amortyzatory MagneRide®,4 i 385-milimetrowe przednie tarcze hamulcowe z lakierowanymi w kolorze czerwonym zaciskami Brembo®.5
Mustang Mach-E Rally jest wyposażony w wytrzymałe, 19-calowe felgi aluminiowe w stylu rajdowym, nawiązujące do długiej historii modeli rajdowych Forda. Założono na nie opony Michelin CrossClimate2 w rozmiarze 235/55 R19, zapewniające większą przyczepność boczną oraz lepsze parametry na luźnych nawierzchniach.
Nowe baterie LFP w Mustangu Mach E w polskiej ofercie
W ofercie Forda Mustanga Mach-E pojawiły się baterie produkowane w nowej technologii LFP (litowo-żelazowo-fosforanowe). W samochodach z baterią o standardowej pojemności zastąpiły one te produkowane w technologii NMC (niklowo-manganowo-kobaltowe).
Nowa bateria to szereg korzyści. Najważniejszą z nich jest zwiększenie jej pojemności użytecznej z 70 do 72,6 kWh, co bezpośrednio przełożyło się na zasięg auta. W przypadku napędu na tylne koła średni zasięg według WLTP wzrośnie z 440 do 470 km, a w przypadku napędu na wszystkie koła z 400 do 428 km.
Nowe baterie to także zwiększona maksymalna moc ładowania. Baterie litowo-żelazowo-fosforanowe w Mustangu Mach-E mogą być ładowane prądem stałym (DC) o mocy do 150 kW, podczas gdy baterie o standardowym zasięgu produkowane w technologii NMC mogły być ładowane maksymalna mocą do 115 kW. Tym samym aż o 15% zmniejszył się czas ładowania samochodu. Bateria LFP lepiej znosi bowiem częste doładowywania – można ją regularnie ładować do 100%, co nie jest zalecane w przypadku baterii NMC. Co więcej, w ciągu 10 minut na szybkiej ładowarce będzie można zwiększyć zasięg samochodu o 124 km w przypadku napędu RWD (wzrost o 36%), a 113 KM w przypadku napędu AWD (wzrost o 33%).W przypadku Mustanga Mach-E ze standardową baterią i napędem na wszystkie koła zwiększyła się także moc maksymalna – z 269 KM do 315 KM.
Większe komfort i funkcjonalność w codziennym użytkowaniu
Nowe aktualizacje wprowadziły także m.in. funkcję podgrzewania baterii przed szybkim ładowaniem po wybraniu w systemie nawigacji docelowej ładowarki prądu stałego (DC). Poprawiono także wydajność ogrzewania kabiny – wszystko za sprawą nagrzewnicy o mocy 7 kW, recyrkulacji ciepła silników elektrycznych oraz systemu chłodzenia baterii.
Zmianom uległa także grafika oraz funkcjonalność najnowszego systemu multimedialnego SYNC 4, w który wyposażony jest Mustang Mach-E. Oprócz zmian graficznych, dzięki którym system jest bardziej przejrzysty i czytelny, wsłuchując się w potrzeby i sugestie użytkowników, wprowadzono także nowe elementu obsługi takie jak np. regulowanie temperatury przez centralne pokrętłu sytemu teleinformatycznego, które zamontowano na dole centralnego ekranu dotykowego.
System prowadzenia pojazdu bez udziału rąk kierowcy Ford BlueCruise także w Polsce
BlueCruise to zaawansowany system wspomagania kierowcy poziomu 2+, działający w trybie «hands-off, eyes-on» (bez korzystania z rąk, pod kontrolą wzroku). To najbardziej rozpowszechnione rozwiązaniem tego typu, które zatwierdziły europejskie organy ustawodawcze po Wielkiej Brytanii, Niemczech i Hiszpanii trafiło także do innych europejskich krajów, w tym do Polski.
Aktywowany system BlueCruise na bieżąco monitoruje oznaczenia poziome dróg, znaki ograniczenia prędkości i warunki drogowe – to właśnie dzięki temu może przejęć kontrolę nad samochodem na wybranych, dopuszczonych odcinkach dróg, w tzw Blue Zones i pozwala kierowcom na jazdę z rękami zdjętymi, jeśli tylko nadal zwracają uwagę na drogę przed sobą. Klienci mogą skorzystać z 90-dniowego bezpłatnego okresu próbnego, aby przekonać się, w jaki sposób BlueCruise może uczynić ich jazdę w długich trasach i korkach przyjemniejszą i mniej stresującą. Po zakończeniu bezpłatnego okresu próbnego użytkownik może aktywować roczny lub miesięczny abonament, który może anulować lub odnowić w dowolnym momencie. Model miesięcznej subskrypcji ułatwia aktywację BlueCruise w czasie, który odpowiada planom podróży klienta.
Aktualizacje Ford Power-Up
Co ciekawe wiele z unowocześnień, które nastąpiły w Mustangu Mach-E, odbyć się może zdalnie – bez wychodzenia z domu. Wszystko dzięki zdalnym aktualizacjom Ford Power-Up.
Wiele z nich odbywa się w sposób niewidoczny dla klientów, dzięki platformie systemowej, która instaluje większość nowego oprogramowania w tle. Umożliwia to system SYNC 4, który utrzymuje aktualne aplikacje w stanie gotowości do wprowadzenia nowej wersji.
W przypadku aktualizacji, które wymagają ponownego uruchomienia systemu, Ford zachęca klientów do zaplanowania ich w dogodnym czasie, np. w nocy. W przeciwieństwie do aktualizacji systemów dla urządzeń takich jak laptopy, które rozpoczynają się w niedogodnych momentach, właściciele pojazdów mogą nawet nie zauważyć, że przeprowadzona została instalacja, dopóki nie uruchomią pojazdu.
Jak zatem widać, wraz z biegiem czasu, elektryczny Mustang Mach-E się zmienia, stając się z dnia na dzień coraz nowocześniejszym i przyjaznym klientom modelem. A to nie koniec zmian!
Źródło: Ford