Już po raz trzeci warszawski Zarząd Dróg Miejskich wystawił na sprzedaż samochody, które po odholowaniu w trybie art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym w ciągu 6 miesięcy nie zostały odebrane przez właścicieli i przeszły na własność miasta. Na liście znalazło się aż 47 aut, w tym m.in. BMW, Dodge, Mercedes i Audi.
Sprzedaży nie podlegają auta odholowane spod zakazu parkowania, w myśl art. 130a Prawa o ruchu drogowym. Pod młotek idą auta usunięte z ulic w procedurze art. 50a PoRD. To pojazdy pozostawione bez tablic rejestracyjnych lub takie, których stan wskazuje, że nie są używane. Takie samochody – jak w przypadku każdego odholowania – usuwane są na wniosek Straży Miejskiej lub Policji i trafiają na parkingi firm, z którymi mamy podpisane stosowne umowy. Tam czekają na właściciela lub osobę uprawnioną do odbioru. Jeśli w ciągu 6 miesięcy nikt po auta się nie zgłosi, przechodzą one na własność miasta z mocy ustawy.
AAA Auto – najtańsze auta używane na rynku
Do jesieni 2021 r. auta, których nikt nie zdecydował się odebrać, po przejściu na własność miasta kierowaliśmy na złom. Robiliśmy to zazwyczaj bez żalu, bo w większości przypadków chodziło o samochody mocno zniszczone, których na drogi nie przywróciłby nawet generalny remont.
Tom Hanks sprzedał najdroższego Fiata 126p (Malucha) za 83,5 tys. dolarów
Ale zdarzają się też wyjątki. Niektóre porzucone auta, choć klasyfikowane są jako wraki, w rzeczywistości wcale nie muszą trafiać do kasacji. Dlatego jesienią 2021 r. w drodze postępowania przetargowego wystawiono na sprzedaż 8 takich samochodów, spośród których 7 znalazło nowych właścicieli, a suma, jaką za nie uzyskaliśmy, wyniosła 92 tys. 700 zł. Wiosną bieżącego roku w przetargu znalazło się 16 aut – 5 zostało sprzedanych za 8 360 zł. Na liście znalazło się aż 47 samochodów, w tym 11 wystawionych powtórnie. Tutaj znajdziesz szczegóły przetargu.
Źródło: ZDM Warszawa