Nowy Defender to samochód nie do zatrzymania. Najnowsza reklama z jego udziałem podkreśla jeszcze bardziej doskonałe zdolności terenowe tego modelu. Wykorzystano w niej niepublikowane wcześniej materiały pozwalające widzom zajrzeć za kulisy kultowej produkcji filmowej NO TIME TO DIE. Dzięki nim,widz dowiaduje się czego można spodziewać się po nowym Defenderze.Na próbnych ujęciach wykorzystanych w filmie, widzimy Defendera w locie. Jest on także poddawany innym, ekstremalnym próbom, kiedy z maksymalną prędkością pokonuje bagna i rzeki.
- Nic go nie zatrzyma:Defender to połączenie pionierskich, opracowanych przez markę Land Rover rozwiązań terenowych, doskonałych zdolności brodzenia i dużego prześwitu. Jest idealnym kandydatem do scen pościgu pokazanych w filmie No Time To Die, o przygodach Jamesa Bonda
- VIN 007: Podczas kręcenia zdjęć do filmu No Time To Die wykorzystano dziesięć Defenderów, w tym siódmy egzemplarz, jaki zjechał z taśmy produkcyjnej, noszący numer VIN 007
- Ogromne zainteresowanie: Od premiery nowego Defendera, która odbyła się we wrześniu 2019 roku, firma Land Rover mierzy się z niespotykanym poziomem popytu na swój nowy model, który zdecydowanie przewyższa podaż. Dumni właściciele otrzymają kluczyki już na wiosnę 2020 roku.
- Aby zamówić Defendera w wersji, w której wystąpił w filmie NO TIME TO DIE,należy wejść na stronę landrover.com/Defender
- NO TIME TO DIE: W kinach od kwietnia 2020 r.
Za sekwencje pościgu pokazaną w NO TIME TO DIE odpowiedzialny był Koordynator ds. Efektów Kaskaderskich Lee Morrison, który współpracował ze zdobywcą Oscara – Specjalistą ds. Efektów Specjalnych i Pojazdów Filmowych Chrisem Corbouldem.
Lee Morison tak oto podsumowuje pracę na planie: „Zmusiliśmy Defendera do wykonania rzeczy, które wydawały się być niemożliwe. Chcieliśmy w ten sposób zapewnić widzom maksymalny poziom emocji, a także pokazać fanom jak wielkim wyzwaniem jest stworzenie niewiarygodnych scen pościgowych, których mogą się spodziewać w filmie NO TIME TO DIE.”
Nick Collins, Dyrektor firmy Land Rover ds. Linii Modelowej Defendera, dodaje: „Dla potrzeb Defendera opracowaliśmy całkowicie nowy reżim testowy. Jest to najbardziej wymagająca próba, jaką kiedykolwiek przeprowadzaliśmy, a Defender jest jedynym pojazdem, który ją przechodzi. Wytrzymałość fizyczna i niezawodność są sprawdzane podczas serii różnych testów, w tym skoku przez mostek. Dzięki nim mieliśmy pewność, że pojazd jest w stanie wykonać wszystkie triki, jakich zespół kaskaderów potrzebował w filmie NO TIME TO DIE, bez jakichkolwiek modyfikacji struktury nadwozia, w którym zamontowano jedynie klatkę bezpieczeństwa.”
Siódme poty wyciskała z pojazdów Jessica Hawkins, którą Morrison wypatrzył podczas wyścigów kobiecej serii Formuły 3 (W Series). Dostrzegł jej potencjał i od razu zdecydował się dać jej szansę współpracy przy kręceniu NO TIME TO DIE. Była to pierwsza produkcja filmowa, w której uczestniczyła kaskaderka Jessica Hawkins. Tak podsumowuje ona swoje wrażenia: „Trudno wyobrazić sobie coś bardziej emocjonującego niż pełnienie roli kierowcy-kaskadera w filmie o Jamesie Bondzie. To dla mnie ogromny zaszczyt, że mogłam wziąć udział w tym niesamowitym filmie za kierownicą nowego Defendera.”
Źródło: JLR