Ford na całym świecie i od wielu lat wspiera specjalistów z różnych dziedzin – od pracowników budowlanych, przez przedsiębiorców, ratowników, służby mundurowe, po straż pożarną. Również w Polsce, diler – Frank-Cars Częstochowa – przekazał Fordy Rangery ze specjalistycznymi zabudowami dla Państwowej Straży Pożarnej.
Wyspecjalizowane pojazdy są przygotowywane dla wojska, służb drogowych, czy mundurowych. Zabudowy powstają pod konkretne zamówienie, dlatego pojazdy te cechują się niezwykłą wytrzymałością i wszechstronnością. Tak jest również w przypadku samochodów rozpoznawczo-operacyjnych dla straży pożarnej. Wiele modeli Forda może być doskonałymi bazami do rozbudowy i stosowania bardzo zróżnicowanych zabudów specjalistycznych.
W firmie Frank-Cars Częstochowa odbyło się uroczyste przekazanie siedemnastu pojazdów. Były to trzy modele z zabudową kontenerową, cztery modele przeznaczone m.in. do obsługi dronów z termowizją oraz dziesięć modeli z zabudowami uniwersalnymi.
Kilkanaście modeli specjalistycznych w różnych wersjach zabudowy
Lekki samochód rozpoznawczo-operacyjny z zabudową ze standardowym lub dużym hardtopem, lekki pojazd z zabudową kontenerową – to tylko nieliczne przykłady możliwości, jakie oferują specjalistyczne zabudowy modeli Forda dla straży pożarnej. Wszystkie modele łączy jednak jedno – solidna konstrukcja, niezawodna baza pod wyspecjalizowaną zabudowę, dynamika, komfort podczas wielogodzinnej służby i pewność, że auto będzie mobilne w każdych warunkach.
W przypadku modelu lekkiego samochodu rozpoznawczo-operacyjnego (LSRO), który bazuje na modelu Ranger z zabudową kontenerową, mamy do czynienia z legendarnym pick-up’em, który nie boi się żadnego terenu i zapewnia mobilność nawet w trudnych warunkach drogowych. Pomaga w tym między innymi napęd na cztery koła (możliwość dołączenia napędu wraz z reduktorem). Pod maską znajduje się turbodoładowany silnik wysokoprężny 2.0 EcoBlue o mocy 170 KM, który przekazuje napęd na koła za pośrednictwem 6-stopniowej manualnej skrzyni biegów.
Nowy Ford F-150 specjalnie dla amerykańskich organów ścigania
Oczywiście auta dla straży pożarnej są odpowiednio zmodyfikowane oraz wzmocnione, aby zapewniały pełną mobilność w najtrudniejszych warunkach. Przykładowo na tylnej osi zastosowano zawieszenie pneumatyczne z automatyczną regulacją ciśnienia w miechach w taki sposób, aby utrzymać wysokość nadwozia oraz stabilność, bez względu na masę obciążenia na skrzyni ładunkowej. Oprócz miechów pneumatycznych zastosowano tradycyjne resory piórowe, które pozwalają na pełną mobilność nawet w przypadku uszkodzenia miechów pneumatycznych. Ponadto w przednim zawieszeniu pojawiły się wzmocnione sprężyny marki Eibach, która jest licencjonowanym dostawcą elementów zawieszenia dla marki Ford. Prześwit minimalny pojazdu to 190 mm (pod osiami pojazdu – w obciążeniu), choć w niektórych modelach z oponami terenowymi, prześwit jest zdecydowanie większy. Ponadto, dzięki zastosowaniu opcjonalnego pakietu offroadowego, wszystkie elementy newralgiczne tj. silnik i skrzynia biegów, są zabezpieczone grubą osłoną przed ewentualnymi uszkodzeniami.
Wszystkie samochody zostały wyposażone w dodatkowe 2 gniazda zasilania 230V, dodatkowe gniazda zapalniczek oraz gniazda USB. Na pokładzie znajdują się także przetwornice 230V, dodatkowe lampy LED, oświetlenie uprzywilejowania oraz specjalne konsole dachowe pod radiostacje, dodatkowy schowek i oświetlenie. Ze względu na możliwość interwencji w trudnym terenie, auta mają wyższe kąty natarcia, zejścia i rampowe. Zastosowano również potężne wyciągarki, które w przypadku tak wyspecjalizowanych pojazdów, są niezbędne do sprawnego przeprowadzania akcji ratowniczych.
– Ford Ranger jest bez wątpienia jednym z najlepszych pickupów na świecie – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska Sp. z o.o. Odzwierciedleniem tego jest zarówno zaufanie, jakim model ten cieszy się wśród wielu różnorodnych grup klientów, w tym bardzo wymagających służb mundurowych i ratowniczych, jak i doskonałe wyniki sprzedaży, np. w Polsce Ranger jest liderem segmentu pickupów, z ponad czterdziestoprocentowym udziałem. Szeroko dostępne, wyspecjalizowane zabudowy pozwalają nam przygotować pojazdy skrojone na miarę potrzeb danego klienta – dodał Piotr Pawlak.
Źródło: Ford