Rok 2020 narobił wiele zamieszania w światowej motoryzacji. Ze względu na pandemię organizatorzy najbardziej prestiżowych imprez musieli wycofać się z ich organizacji. Nie mieliśmy Genewy, Detroit i Paryża. Paradoksalnie Chińczycy podjęli się ryzykownego zadania i do Pekinu na targi Auto China 2020 zaprosili największych producentów samochodów.
To także chyba jedyna okazja, by pokazać swoje nowości, których tutaj nie zabrakło. Swoje światowe premiery miały takie auta jak m.in. BMW 4, KIA Carnival i Maserati MC20.
Jednak dla organizatorów najważniejsze są rodzime marki, które liczą się na chińskim rynku. Honqqi E-HS9, to konkurent Rolls-Royce-a Culinan o długości 5209 mm z napędem elektrycznym o mocy 405 kW.
Bestune B70 nawiązuje do Cadillaca, Songsan SS Summer przypomina Volkswagena Typ 2, a SS Dolphine jest replika pierwszej generacji Chevroleta Corvette. W stylu retro swój koncept z napędem elektrycznym o nazwie Futurist zaprezentowała marka Great Wall.
Nowy Volkswagen ID.4 zaprezentowany w pełnej krasie
Przypomniała się także chińsko-izraelska marka Qoros, która zaprezentowała nowy SUV Qoros 7. Volkswagen przygotował premierę Tiguana X, który jest coupé zbudowanym na najnowszej generacji Tiguana.
To tylko niektóre z premier, bo pomimo światowego kryzysu, w Pekinie ich nie zabrakło. Naprawdę było co podziwiać, bo poza premierami zaprezentowano liczne futurystyczne koncepty.
Źródło: Newspress