Tworząca te zabudowy firma Westfalia, już wtedy, na początku lat ’50 XX w., była znanym, rodzinnym przedsiębiorstwem z ponad stuletnią tradycją, mogącym poszczycić się produkcją m.in. samochodowych przyczepek jednoosiowych, a później również całej serii doskonale znanych przyczep kempingowych.
Historię powstania pierwszej zabudowy kempingowej Westfalia można przyrównać nieco do genezy powstania samego Volkswagena Transportera w roku 1949. O ile w jego przypadku zaczęło się od prostego wózka zbudowanego na bazie Garbusa na potrzeby kontrolowanej przez brytyjską armię fabryki Volkswagena w Wolfsburgu, o tyle początek kamperom marki Volkswagen Samochody Dostawcze dało zamówienie złożone w roku 1951 przez stacjonującego tam oficera Brytyjskich Sił Zbrojnych. Poprosił on o przerobienie własnego Volkswagena T1 na „dom na kołach”, w którym mógłby nie tylko nocować w czasie podróży, ale także w nim pracować.
Zadania podjęła się firma z niewielkiej miejscowości Rheda-Wiedenbrück położonej w historycznym regionie Westfalii – od którego w roku 1922 przyjęła nazwę. Rodzinna firma, będąca własnością rodu Knobelów, istniała od połowy XIX stulecia i specjalizowała się wcześniej w produkcji powozów myśliwskich, zaprzęgów i sań. Kiedy w latach ’20 i ’30 XX w. Europa zaczęła się intensywnie motoryzować, Westfalia przeniosła obszar swojej specjalizacji na auta, produkując m.in. przyczepki bagażowe. Ale to dopiero po wojnie, w roku 1951, wraz z brytyjskim zamówieniem, rozpoczęła się era kempingowych zabudów Westfalia.
W ślad za pierwszą, prostą zabudową dla brytyjskiego wojskowego, Westfalia dostrzegła potencjał drzemiący w modelu T1 i przygotowała specjalnie dla Volkswagena koncepcję samochodu, który mógł stać się domem na kółkach. Stworzony przez firmę Camping Box nie był jeszcze kamperem w pełnym tego słowa znaczeniu, ale raczej wielofunkcyjną szafą, którą można było zainstalować w Transporterze, ale też – w razie potrzeby przenocowania gości – przenieść do domu, by wykorzystać ją jako dodatkowy mebel! W skład zestawu wchodziły dwie kanapy z centralnie umieszczonym stolikiem i dwupalnikowa kuchenka gazowa. Wśród opcji Westfalia oferowała też dodatkowe akcesoria, takie jak markiza, dodatkowe szafki i bagażnik dachowy.
Niewątpliwy sukces tej pierwszej zabudowy przekonał Westfalię do zrobienia kolejnego kroku. Był nim zaprezentowany w roku 1958 kompletny samochód kempingowy, który w porozumieniu z Volkswagenem oferowano już bezpośrednio u dealerów marki. Sprzedawany był jako wersja S023 (od niemieckiego Sonderausführungen, czyli zabudowa specjalna). Znakiem rozpoznawczym tego poszukiwanego wśród współczesnych fanów marki modelu jest podnoszona klapa w dachu, potocznie zwana szukaczem. Na liście wyposażenia znajdowały się też takie udogodnienia, jak przenośna toaleta oraz lodówka. Następne lata przynosiły kolejne, coraz doskonalsze i coraz bardziej uniwersalne wersje zabudów kempingowych Westfalia bazujące kolejno na Transporterach T1, T2 i T3. Wersje te różniły się aranżacją wnętrza, wyposażeniem i dodawanymi z biegiem lat udogodnieniami. Do przełomowych, opracowanych przez Westfalię rozwiązań należały m.in. unoszony dach z materiałowym namiotem , tzw. pop-top z roku 1965, pokazany w 1967 na bazie T2 dach podnoszony z jednej strony, z przodu – taki jaki znamy z współczesnych Californii, czy wersja zabudowy S076 „Berlin” z 1976 roku, czyli układ z szafką kuchenną umieszczoną naprzeciw drzwi przesuwnych, który stał się standardem w kampervanach na całym świecie, a Volkswagen Samochody Dostawcze utrzymał go aż do modelu California 6.1.
Owocna współpraca Westfalii z Volkswagenem trwała niemal 40 lat i wyniosła firmę na nowe wyżyny. Dzięki niej, Westfalia mogła rozwinąć również inne gałęzie swojej produkcji, czyli np. budowę przyczepek jednoosiowych i przyczep kempingowych, które znają miłośnicy takiej formy spędzania wakacji z całego świata. Wystarczy wspomnieć, że w szczytowym okresie rozwoju firmy, w roku 1969, świętowano budowę milionowego zaprzęgu, 100-tysięcznej przyczepki jednoosiowej i 50-tysięcznej zabudowy kempingowej. To wszystko budował zakład liczący wtedy około 900 pracowników.
Ostatnim opracowanym wspólnie przez Westfalię i Volkswagen Samochody Dostawcze kamperem była bazująca na T3…. California. To od niej wzięły nazwę wszystkie kolejne kampervany marki. I pewnie współpraca ta trwała by dalej, gdyby nie kłopoty firmy, które pojawiły się w latach ’90 XX w. Wynikały one z ówczesnych zawirowań gospodarczych i z nieporozumień pomiędzy właścicielami firmy. Sytuację tę wykorzystał koncern DaimlerChrysler, który w roku 2001 przejął 100% akcji Westfalii, kończąc jednocześnie długoletnią współpracę firmy z Volkswagenem.
Pomimo tego, historia kamperów California wcale się nie kończy. Volkswagen Samochody Dostawcze stanął na wysokości zadania i zaczął przygotowywać zabudowy kempingowe we własnym zakresie, kontynuując ofertę modeli California, której najnowszym przykładem jest nowa, bazująca tym razem na modelu Multivan, California zaprezentowana w tym roku podczas Caravan Salon w Düsseldorfie.
Tekst powstał na podstawie artykułów zamieszczonych w wydaniu specjalnym magazynu ClassicAuto Volkswagen Samochody Dostawcze 01/2024, poświęconym kamperom marki.
Nowy, elektryczny Ford Capri zdobył maksymalną ocenę 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP (European…
Hyundai Motor Europe (HME) ogłosił, że Xavier Martinet zastąpi Michaela Cole'a na stanowisku prezesa i…
Toyota Motor Corporation w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku sprzedała globalnie 7,61 mln samochodów i…
Elektryczny SUV coupe CUPRA Tavascan, dołączając do modeli Formentor, Leon i Born, potwierdza wysoką pozycję marki…
Firma Astara – oficjalny importer i dystrybutor samochodów Isuzu w Polsce, wprowadziła właśnie na nasz…
Porsche Polska wraz z marką PUMA przedstawiają limitowaną edycję sneakersów, która przenosi kultowy samochód Johnny'ego…