W latach dziewięćdziesiątych Ford w Europie dodał do swojej oferty ciekawe i fajne samochody. To odnoszący sukcesy Mondeo, który zastąpił Sierrę, Fiesta trzeciej generacji, a także zaczął sprzedawać stylowe samochody, które wszyscy wciąż wspominamy – pierwszą generację Ka i Pumę.
Złoty środek oferty nadal reprezentował Escort, który w swojej poprzedniej czwartej generacji nie odnosił oczekiwanych sukcesów, jak przyznał później ówczesny szef Forda Jac Nasser, a ówczesna piąta bardzo ucierpiała na tanich rozwiązaniach, przestarzałych silnikach i brak finezji. Dlatego musiało nastąpić radykalne cięcie, które doprowadziłoby popularnego hatchbacka i wywodzące się z niego modele do poziomu swoich czasów i idealnie je wyprzedzały.
Nazwa ta została po raz pierwszy użyta przez markę w 1992 roku wraz z konceptem Ghia Focus, który był jednotonowym futurystycznym roadsterem o okrągłych kształtach i napędem na wszystkie koła. Z powodu nazwy firma samochodowa weszła w konflikt z niemieckim wydawnictwem Burda, które wydawało dobrze znany magazyn Focus. Był pozew, mówiono, że konsumenci pomylą samochód z magazynem.
Choć brzmi to głupio, sąd w Kolonii po raz pierwszy uznał, że ludzie rzeczywiście mogą pójść do kiosku po czasopismo i przypadkowo kupić tam samochód. Pojawił się zakaz sprzedaży samochodu o nazwie Focus w Niemczech. Ale ostatecznie osiągnięto porozumienie, Ford zapłacił 330 000 ówczesnych marek niemieckich na rzecz organizacji charytatywnej wybranej przez Burdę i z dużym prawdopodobieństwem inne pieniądze poza sądem. Od tego momentu samochód o nazwie Focus funkcjonował już legalnie.
Według wspomnień projektantów zebranych przez brytyjski The Telegraph, w momencie powstania pierwszego Focusa, firma samochodowa była nadal prowadzona przez księgowych, „którzy, niczym rozbitkowie marynarze, trzymali rodzinną sakiewkę Forda.” Wspomniany już Jac Nasser doskonale zdawał sobie sprawę, że produkty takie jak Escort wyrządzają wiele szkód. Mówi się, że programiści Forda prawie wszczęli wówczas zamieszki, a głosy „Nigdy więcej!” emanowały z centrów rozwojowych w Kolonii i Essex.
Szef stworzył dla nich odpowiednie warunki bez znaczącej ingerencji z zewnątrz, aby mogli tworzyć w spokoju i bez cyfrowych szpiegów zaglądających im zbytnio pod ręce. Kierownikiem ds. rozwoju produktu i szefem projektu był Richard Parry-Jones, który stwierdził później: „Pierwszy program Focus pokazał wartość odwagi i podejmowania pewnego ryzyka. Na przykład na stronach uderzająco oryginalny design, nowatorski układ wnętrz i wyjątkowa konstrukcja zawieszenia. Pokazał również, jak ważne jest zwracanie fanatycznej uwagi na każdy szczegół”.
Ulrich Eichhorn, ówczesny szef działu dynamiki pojazdów, ładnie opisał atmosferę panującą w zespole i entuzjastyczne nastawienie: „To był wspaniały czas. Richard Parry-Jones pozwolił nam robić w firmie Ford to, co było niemożliwe, z ludźmi, którzy nie wiedzieli, że to niemożliwe lub ich to nie obchodziło”.
Samochód został zaprojektowany w duchu języka projektowania New Edge, który charakteryzował się listwami w owiewce o smukłych, aerodynamicznych kształtach. Sprawiało to wrażenie pewnego napięcia. Jack Telnack, pierwszy wiceprezes ds. projektowania, wpadł na to podejście, które później rozwinęli inni utalentowani projektanci. Po raz pierwszy zastosowano go w koncepcie GT90 (w naszym kraju znanym głównie dzięki grze komputerowej Need for Speed), odmłodzone Mondeo, Ka i Puma zostały wyrzeźbione, a w najlepszej formie pokazał się w Focusie, który święcił swoje premierę na Salonie Samochodowym w Genewie w marcu 1998 roku.
Sukces przyszedł natychmiast. Ford Focus został Europejskim Samochodem Roku 1999 z wynikiem 444 punktów, prawie dwukrotnie lepszym niż Opel Astra, który zajął drugie miejsce. W 1999 roku sprzedaż skoczyła do zawrotnej liczby 488 679 egzemplarzy, a przez następne trzy lata przekroczyła pół miliona egzemplarzy, i to tylko w Europie. Na rynku amerykańskim, po uruchomieniu dostaw na pełną skalę, było kolejnych 200 do prawie 300 tysięcy sztuk rocznie – wyraźny dowód na to, że pozostawienie projektantom wolnej ręki i nie psucie ich pracy opłaciło się.
Druga generacja Focusa została zaprezentowana pod koniec 2004 roku na paryskim Salonie Samochodowym i wraz ze współczesnym Mondeo po raz kolejny pokazała światu, jak powinien jeździć topowy samochód. W sprzedaży jest już czwarta generacja, która ze względu na mniejsze zainteresowanie klientów i przejście na elektromobilność stanie się w historii modelu ostatnią. Jego produkcja powinna zakończyć się w 2025 roku.
Źródło: Ford
Samochody są dla wielu z nas nieodłącznym towarzyszem zarówno weekendowych eskapad, jak i wakacyjnych podróży.…
Od pojazdów wojskowych, przez rajdy, aż do samochodów osobowych. Tak wyglądała droga, jaką pokonał napęd…
Nowy, elektryczny Ford Capri zdobył maksymalną ocenę 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP (European…
Hyundai Motor Europe (HME) ogłosił, że Xavier Martinet zastąpi Michaela Cole'a na stanowisku prezesa i…
Toyota Motor Corporation w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku sprzedała globalnie 7,61 mln samochodów i…
Elektryczny SUV coupe CUPRA Tavascan, dołączając do modeli Formentor, Leon i Born, potwierdza wysoką pozycję marki…