Natomiast zmodyfikowaną przekładnię GM Turbo 400 wybrał John Dodd, który odkupił pojazd i zamówił wykonanie nadwozia w firmie Fibre Glass Repairs, która specjalizowała się w budowie nadwozi do dragsterów. Auto otrzymało silnik Rolls-Royce i także przednią atrapę wlotu powietrza chłodnicy, co groziło pozwem od brytyjskiego producenta.
Jednak do spotkania w sądzie nie doszło, ponieważ auto spłonęło na autostradzie, gdy wracało z wizyty u króla Szwecji. Po uzyskaniu odszkodowania John Dodd postanowił pojazd odbudować. Jednak tym razem zamontował do niego silnik Merlin o mocy 750 KM i maksymalnym momencie obrotowym 1355 Nm, który napędzał samoloty. Podczas prób w 1973 roku uzyskano prędkość maksymalną 294 km/h.
Ciekawostką jest fakt, iż w dowodzie rejestracyjnym pojazd występował pod nazwą Rolls-Royce. John Dodd zmarł w wieku 90 lat, a jego spadkobiercy wystawili auto na aukcję.
Źródło: Car&Classic
Ford Mustang Mach-E w roczniku modelowym 2024 i Ford F 150 2024-25 otrzymały najwyższe oceny…
Podczas rozpoczynającego się 10 stycznia Tokio Auto Salon 2025 Toyota zaprezentuje unikalną ekspozycję samochodów wyścigowych…
W 2025 r. wiele linii modelowych Mercedes-Benz kończy 30 lat – a ten wiek uprawnia…
Spojrzenie wstecz na rekordową karierę pod sztandarem trójramiennej gwiazdy: Lewis Hamilton jest najbardziej utytułowanym kierowcą…
Zespół Dacia Sandriders startuje po raz pierwszy w Rajdzie Dakar, by zmierzyć się z jednym…
Toyota i wydobywczy gigant BHP rozpoczęły testy elektrycznego Hiluxa. Przez 12 miesięcy samochód będzie sprawdzany…