W ostatnim czasie Ford jest jednym z liderów przemian na rynku motoryzacyjnym związanych z oferowaniem niezwykle atrakcyjnych pojazdów zelektryfikowanych i całkowicie elektrycznych.
Opierając się na dziedzictwie marki i wykorzystując swoje unikalne doświadczenia związane z dziesięcioleciami spędzonymi na torach i odcinkach specjalnych na całym świecie, Ford od lat oferuje fanom sportowych emocji usportowione wersje swoich najpopularniejszych modeli. I co ciekawe to właśnie te najpopularniejsze modele – a więc Fiesta, Puma i Focus – były na przestrzeni ostatnich lat bazą do powstania niezwykle konkurencyjnych samochodów rajdowych najwyższej klasy WRC, które wygrywały wiele rajdów.
Marka od lat święci ogromne sukcesy w sportach motorowych. Dostarczała silniki dla bolidów Formuły 1, wygrywała legendarne 24-godzinne wyścigi Le Mans, a przede wszystkim odnosiła i odnosi triumfy w Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC. W tym roku Sebastien Loeb wygrał legendarny Rajd Monte Carlo za kierownicą debiutującego w najwyższej klasie Forda Pumy w specyfikacji Rally1.
Niezależnie jednak od tego, czy to samochód rajdowy w specyfikacji WRC czy usportowiona wersja, wszystkie auta łączy jedno – niezapomniane wrażenia i radość z jazdy. Gama modeli ST od lat kojarzy się z generowaniem większej dozy emocji podczas codziennej jazdy i w tym aspekcie nic się nie zmienia. Obecnie w Polsce dostępne są trzy modele przygotowane przez Ford Performance i oznaczone logo ST – Fiesta, Puma i Focus. Czym się charakteryzują i dla kogo są stworzone?
Fiesta ST jest najmniejszym z przedstawicieli rodziny ST, co nie oznacza, że brakuje jej zadziorności – wręcz przeciwnie. Odpowiada za nią bowiem 1,5-litrowy silnik Ford EcoBoost o mocy 200 KM, który w konfiguracji z 6-stopniową manualną skrzynią biegów potrafi rozpędzić samochód od 0 do 100 km/h w 6,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosi 230 km/h.
Fiesta ST zdecydowanie wyróżnia się na tle innych wersji tego modelu. Przede wszystkim jako jedyną można ją skonfigurować ze specjalnym zielonym lakierem Mean Green, którego dopełnieniem są liczne oznaczenia ST oraz Ford Performance. Ford dla tej wersji przygotował także unikalne, 18-calowe obręcze kół, dodające sportowego charakteru.
O usposobieniu samochodu najlepiej świadczą jednak tryby jazdy. Poza tym normalnym przygotowano tryby Sport oraz Track, przeznaczony specjalnie na tor wyścigowy. Precyzyjnie dostrajają one pracę silnika w zależności od warunków i potrzeb, dostosowując także czułość pedału hamulca czy układu kierowniczego.
Puma ST to model w wielu elementach bardzo podobny do Fiesty ST, ale jednocześnie mający zupełnie inny charakter. Bije w nich jednak to samo serce – 1,5-itrowy silnik EcoBoost o mocy maksymalnej 200 KM. Prędkość maksymalna w tej konfiguracji wynosi 220 km/h, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zaledwie 6,7 sekundy. Puma jest więc minimalnie wolniejsza – tylko o ułamki sekund – od Fiesty, aby zrekompensować dodatkowy prześwit Pumy Ford usztywnił zawieszenie.
Także w tym przypadku zadbano o atrakcyjne dodatki, wyróżniające auto na drodze. To m.in. 19-calowe obręcze kół o specjalnym wzorze, nakładki na progi z logo Ford Performance czy zaciski hamulcowe lakierowane na czerwono (tak jak we Fieście). Co ważne, zarówno w przypadku Fiesty, jak i Pumy, usportowiony charakter nie wiąże się z żadnymi ograniczeniami.
Z tego powodu w każdym z tych modeli można mieć czujniki parkowania, elektrycznie podgrzewane fotele i kierownicę, 10-głośnikowy system audio Bang&Olufsen, 12,3-calowy cyfrowy zestaw wskaźników i zegarów, 8-calowy wyświetlacz systemu informacyjno-rozrywkowego SYNC 3, system nawigacji satelitarnej czy wiele innych udogodnień znanych z najlepiej wyposażonych standardowych wersji.
Focus ST to już zupełnie inna historia. Model ten jest bowiem dostępny z jednostką napędową szerzej znaną z najpopularniejszego samochodu sportowego na świecie – Mustanga. Mowa rzecz jasna o silniku 2.3 EcoBoost, którego moc maksymalna wynosi aż 280 KM.
Co istotne, samochód można dopasować do własnych potrzeb konfigurując go zarówno z 6-stopniową manualną skrzynią biegów, jak i 7-stopniową, hydrokinetyczną automatyczną skrzynią biegów. W obu przypadkach prędkość maksymalna wynosi 250 km/h, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h imponujące 5,7 sekundy.
Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich modeli, Focus ST to jedyna wersja tego modelu, którą można mieć w kolorze Mean Green. Przygotowano także specjalne obręcze kół o średnicy 19 cali. Cechy charakterystyczne wersji ST obejmują także wnętrze samochodu. Poza wieloma emblematami ST to także tapicerka z czerwonymi elementami czy fotele Ford Performance z czerwonymi akcentami. Już bazowa wersja Focusa ST ma także 13,2-calowy dotykowy wyświetlacz najnowszego systemu informacyjno-rozrywkowego SYNC 4.
Jaki model wybrać? Wszystko zależy od potrzeb oraz funkcji, na które poszczególni użytkownicy zwracają szczególną uwagę. Warto jednak od razu zauważyć, że modele ST nie zostały stworzone wyłącznie do wyczynowej jazdy, ale przede wszystkim do codziennego użytkowania. Łączą więc one normalne funkcjonowanie z dozą sportowych emocji, gdy użytkownik zechce ciut mocniej nacisnąć pedał gazu. Widać to także po wyglądzie – to nie całkiem osobne sportowe modele, a specjalne i wyjątkowe wersje Fiesty, Pumy i Focusa.
Jeśli chodzi o przyjemność z jazdy, Ford od lat ma wiele do zaoferowania w przystępnej cenie. Jego usportowione modele od dawna uważane są przez wielu za najlepsze w swoich segmentach. Marka bowiem mocno zmodernizowała je względem standardowych wersji – od zawieszenia i hamulców po opony i wydajność samego silnika. Niezależnie od tego, o którym z modeli Forda z rodziny ST mowa, użytkownicy mogą być pewni, że nie będą rozczarowani. Wszystkie są bowiem fantastyczne w prowadzeniu, zapewniają przestronne wnętrza, bogate wyposażenie standardowe, jednocześnie pozostając dostępnymi cenowo i rozsądnymi z uwagi na koszty eksploatacji. Modele ST oferują także innowacyjne technologie, wiele praktycznych rozwiązań, a jednocześnie zapewniają radość z jazdy i sposób prowadzenia samochodu sportowego.
Fiesta ST może być najlepszym wyborem, dla osób poszukujących niczym nieograniczonej przyjemności z jazdy. Dzięki swoim wymiarom potrafi zaoferować ekscytującą podróż nawet przy krótkiej przejażdżce. Puma ST jest natomiast przestronniejsza i bardziej praktyczna, ale jej dynamika czy przyjemność z jazdy nadal pozostają na bardzo wysokim poziomie. Jeśli więc usportowione auto ma być używane jako samochód rodzinny, może to być czynnik decydujący. Warto też spojrzeć na możliwości transportowe obu aut – bagażnik Fiesty ST ma 311 litrów, a Pumy ST aż 456 i dodatkowy 81-litrowy Mega Box pod podłogą. Najszybszy i najmocniejszy jest natomiast Focus ST, który ma także elementy niespotykane w Fieście czy Pumie. To także świetny wybór dla rodziny, która nadal nie jest przekonana do SUV-ów, ale zwraca uwagę na osiągi i radość z jazdy.
– Ford od lat wykorzystuje rywalizację w motorsporcie jako swego rodzaju poligon doświadczalny, pozwalający przetestować w skrajnie trudnych warunkach najnowocześniejsze rozwiązania, które następnie mogą trafić do samochodów seryjnych. Dzięki temu pozostajemy jedną z najpopularniejszych marek motoryzacyjnych na świecie, oferując szeroką gamę dopracowanych i innowacyjnych modeli. Jeden z nich – Puma – jest najchętniej kupowanym modelem Forda w Europie. Obecnie jesteśmy w samym centrum zmian związanych z przechodzeniem na napędy zelektryfikowane i całkowicie elektryczne. Już niedługo do naszego portfolio dołączy nowy elektryczny crossover klasy średniej, którego produkcja ruszy w przyszłym roku w zmodernizowanej fabryce w Kolonii – powiedział Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Źródło: Ford
Samochody są dla wielu z nas nieodłącznym towarzyszem zarówno weekendowych eskapad, jak i wakacyjnych podróży.…
Od pojazdów wojskowych, przez rajdy, aż do samochodów osobowych. Tak wyglądała droga, jaką pokonał napęd…
Nowy, elektryczny Ford Capri zdobył maksymalną ocenę 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP (European…
Hyundai Motor Europe (HME) ogłosił, że Xavier Martinet zastąpi Michaela Cole'a na stanowisku prezesa i…
Toyota Motor Corporation w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku sprzedała globalnie 7,61 mln samochodów i…
Elektryczny SUV coupe CUPRA Tavascan, dołączając do modeli Formentor, Leon i Born, potwierdza wysoką pozycję marki…