Categories: Wiadomości

PZL Sędziszów – czym różni się dobry filtr od złego

Są takie części zamienne, których jakość da się ocenić już na pierwszy rzut oka, ewentualnie po przejechaniu kilkuset kilometrów. A jak to jest z filtrami? Przecież i tak wymienia się je zazwyczaj co 10-15 tys. km, więc czy pytanie o ich jakość ma jakiekolwiek uzasadnienie?

Okazuje się, że filtry także mogą być gorsze i lepsze. Inż. Dominik Zwierzyk z PZL Sędziszów tłumaczy, czym różnią się dobre filtry od kiepskich i wskazuje na co zwracać uwagę, by dostrzec różnice, które nierzadko widoczne są gołym okiem.

Sztywność konstrukcji i dopasowanie

Ten temat dotyczy głównie filtrów powietrza oraz kabinowych. Dobrej klasy filtry, takie jak np. PZL Sędziszów nie tylko idealnie pasują do miejsc, w których mają zostać zamontowane, ale także zachowują swój pierwotny kształt po montażu. To bardzo ważne, ponieważ wszelkie odchyłki mogą być źródłem nieszczelności.

Jeśli obudowa filtra znajduje się w dogodnym miejscu, można we własnym zakresie dopasować filtr i skontrolować, czy po montażu wszystko jest szczelne. Gorzej, jeśli filtr montuje się w niewygodny sposób i trzeba go np. ścisnąć przed montażem. Bywa tak zwłaszcza w przypadku filtrów kabinowych, zabudowanych głęboko w desce rozdzielczej. Dobrej klasy filtr jest odporny na odkształcenia plastyczne i najczęściej ostatecznie „wskakuje” na swoje miejsce. Kiepskie filtry gną się i nie chcą rozprostować w miejscu docelowym, co w zasadzie dyskwalifikuje je w roli zamiennika.

Liczba plis

Liczba plis, to nic innego jak „gęstość” popularnej harmonijki filtra powietrza lub kabinowego. Im więcej plis, tym większa powierzchnia materiału filtracyjnego, co przekłada się na większą swobodę przepływu powietrza i większą chłonność filtra. Czasem większa liczba plis wręcz rzuca się w oczy przy porównaniu filtrów. Czasem trzeba je po prostu przeliczyć.



Solidna konstrukcja

10 czy 15 tys. km to teoretycznie nie dużo, ale dla filtra, który pracuje bez przerwy pod obciążeniem powietrza, oleju lub paliwa – całkiem sporo. Poszczególne elementy konstrukcyjne tanich filtrów są łączone w uproszczony sposób, najtańszym kosztem. W tych droższych stosuje się specjalne kleje, wzmocnienia z tworzyw sztucznych itp.

Volvo – ultra-skuteczny system oczyszczania powietrza w kabinie

Dobre filtry nawet po zużyciu zachowują swój kształt. Są odporne na olej, wilgoć, temperaturę i uszkodzenia mechaniczne. Oczywiście nie chodzi to u jakąś wyjątkową niezniszczalność, ale o solidny poziom. Zużyty filtr po demontażu powinien przynajmniej przypominać filtr nowy. Niestety zdarza się, że najtańsze filtry zmieniają się nie do poznania – są miękkie, „zmechacone”, czasem nawet podarte.

Odporność antykorozyjna

Tym razem temat dotyczy filtrów paliwa i oleju w metalowych puszkach. W przypadku dobrej klasy filtrów puszki są wykonane starannie i zabezpieczone przed korozją. Jakość powłoki, puszki, obudowy zazwyczaj widoczna jest już na pierwszy rzut oka. Ważne, aby do końca eksploatacji obudowa zachowała się w dobrym stanie. W ten sposób nie tylko nic nie będzie się przedostawać do wnętrza filtra, ale także do układu nie będą przedostawać się drobiny zdegradowanej obudowy.

To, czego nie widać

Oczywiście oprócz wskazanych, widocznych cech dobrej jakości filtrów, są także cechy niewidoczne, „ukryte” w budowie wewnętrznej lub w samych zastosowanych materiałach. Mówimy to o takich kwestiach jak mikroskopowa struktura warstwy filtracyjnej, szkielet wewnętrzny filtrów puszkowych, wyposażenie w zawory przeciążeniowe, wymuszona droga, przez którą przechodzi filtrowane paliwo, olej czy powietrze. Nie bez znaczenia są także odporność na ciśnienie, temperaturę i czynniki chemiczne.

Jak widać – bez większych problemów da się wskazać cechy, które wyraźnie odróżniają dobre filtry od tych niskiej jakości. Różnice te w oczywisty sposób decydują o jakości filtrowania, a zatem wpływają na wydłużenie bądź skrócenie żywotności samochodu. Warto o tym pamiętać na etapie zamawiania filtrów. Tym bardziej, że różnice w cenach zazwyczaj są niewielkie – wahają się od kilku do kilkunastu złotych na pojedynczym filtrze. – mówi inż. Dominik Zwierzyk, PZL Sędziszów.

Źródło: PZL Sędziszów


Redakcja

Recent Posts

Slow Road by Mazda – odwiedzamy muzea motoryzacyjne

Samochody są dla wielu z nas nieodłącznym towarzyszem zarówno weekendowych eskapad, jak i wakacyjnych podróży.…

19 godzin ago

Audi – napęd quattro: rozpoczął nowy rozdział w historii rajdów i wyznaczył standardy w autach

Od pojazdów wojskowych, przez rajdy, aż do samochodów osobowych. Tak wyglądała droga, jaką pokonał napęd…

19 godzin ago

EuroNCAP – elektryczny Ford Capri na 5 gwizadek

Nowy, elektryczny Ford Capri zdobył maksymalną ocenę 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP (European…

2 dni ago

Hyundai Motor Europe – Xavier Martinet dołączy w roli prezesa i dyrektora generalnego

Hyundai Motor Europe (HME) ogłosił, że Xavier Martinet zastąpi Michaela Cole'a na stanowisku prezesa i…

2 dni ago

Toyota – globalna dominacja na światowym rynku motoryzacyjnym

Toyota Motor Corporation w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku sprzedała globalnie 7,61 mln samochodów i…

3 dni ago

EuroNCAP – CUPRA Tavascan z oceną 5 gwiazdek w testach zderzeniowych

Elektryczny SUV coupe CUPRA Tavascan, dołączając do modeli Formentor, Leon i Born, potwierdza wysoką pozycję marki…

3 dni ago