American Dream – najdłuższe auto świata na 26 kołach powraca po renowacji

Najdłuższe auto świata ma za sobą kolejną renowację i jest jeszcze dłuższe niż wcześniej. Ten pojazd o długości 18,28 m został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa w 1986 roku, a obecnie został wydłużony do 30,5 m.

Jego twórcą jest wielki pasjonat zwariowanej motoryzacji Jay Ohrberg. Sławę zdobył przy budowie filmowych pojazdów dla potrzeb wytwórni w Hollywood. Jego dzieła to m.in. Ford Gran Torino z serialu Starsky&Hutch czy Batmobil z legendarnego już Batmana.

American Dream ma obecnie długość 30,54 m i przemieszcza się na 26 kołach. Do napędu zastosowano dwa ośmiocylindrowe silniki, które umieszczono na obu krańcach tej wielkiej limuzyny. Takie rozwiązanie ma ułatwić manewrowanie pojazdem.

Toyota Mirai – 1360 km na jednym tankowaniu i wpis do Księgi Rekordów Guinnessa

Jednak historia najdłuższego auta świata nie wygląda aż tak różowo. Przed kilku laty pojazd w opłakanym stanie trafił do amerykańsko-izraelskiego dewelopera i kolekcjonera motoryzacji Michaela Dezera. Prace renowacyjne trwały trzy lata i pochłonęły 250 tys. dolarów amerykańskich.

Ford Mustang Mach-E – trzy rekordy w Księdze Guinnessa

American Dream był naprawdę w kiepskim stanie. Tym bardziej, że wiele jego zniszczonych korozją elementów dorabiano w formie prototypów. Ale także wiele komponentów udało się przejąć z Cadillaca Eldorado.

Obecnie American Dream może zaimponować swoim wyglądem i wyposażeniem. Do wnętrza zmieści się aż 75 osób, które mają do dyspozycji kilka telewizorów, lodówek, łóżka wodne, mini golf, basen i różne miejsca do gier.

Zgodnie z planem limuzyna American Dream ma stać się najcenniejszym eksponatem Dezerland Park Car Museum na Florydzie.