Według danych AAA AUTO zimą rośnie sprzedaż SUV-ów do 23 proc. wobec 20 proc. latem. Także zimą więcej klientów poszukuje aut z silnikami benzynowymi (69 proc. wobec 66 proc. latem), z napędem na obie osie (10 proc. wobec 8 proc. latem) oraz z automatyczną skrzynią biegów (18 proc. wobec 17 proc. latem). Jednocześnie spada zainteresowanie najbardziej popularnymi samochodami typu hatchback (z 37 proc. latem do 36 proc. zimą). Natomiast sprzedaż aut typu kombi i MPV jest stała w ciągu całego roku.
Mogłoby się wydawać, że kupno używanego auta zimą nie jest dobrym pomysłem, ponieważ silnik i inne podzespoły pracują pod zwiększonym obciążeniem. Ale to dobrze. Zimą wszelkie usterki w używanym aucie szybko dadzą o sobie znać, dlatego jest to najlepsza pora roku, żeby przetestować samochód przed zakupem.
Pierwszym elementem, który widzi potencjalny nabywca, jest oczywiście nadwozie. Niskie temperatury mogą odcisnąć piętno na lakierze w postaci drobnych pęknięć lub korozji, więc ważne jest, aby dokładnie sprawdzić lakier samochodu.
„Kupujący powinien obejrzeć samochód czysty, aby mógł najpierw sprawdzić go wizualnie. Dlatego w naszych oddziałach wszystkie auta z oferty 12000 pojazdów stale czyścimy, na zewnątrz i wewnątrz, także gdy pada śnieg” – powiedziała Karolína Topolová, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Jednak największą uwagę należy zwrócić na silnik, zwłaszcza starszy, który z biegiem czasu gorzej się nagrzewa i zimą łatwiej wykryć usterkę, przede wszystkim w trakcie próby uruchomienia samochodu. Dobrze jest również zweryfikować działanie rozrusznika i akumulatora, które są podstawową do uruchomienia auta. Obecnie samochody wyposażone są w szeroką gamę osprzętu elektronicznego, dlatego warto sprawdzić działanie szyb, klimatyzacji, wycieraczek, centralnego zamka czy elektrycznego otwierania bagażnika i wiele innych elementów wyposażenia.
Chcąc dokładnie sprawdzić samochód używany, eksperci AAA AUTO radzą, aby skupić się nie tylko na podstawowych elementach auta, ale także na szczegółach, które mogą ujawnić usterki. Ogólna lista obejmuje m.in. płynne otwieranie wszystkich drzwi i maski, pęknięcia szyb, podejrzany zapach wnętrza, stan uszczelek drzwi, działanie napędu 4×4 itp.
„Jeśli ktoś kupuje samochód od prywatnej osoby, której nie zna, musi mieć świadomość, że nie będzie miał żadnej kontroli. Wyspecjalizowane centra samochodów używanych umożliwiają sprawdzenie samochodu z własnym mechanikiem i oferują wystarczająco długą jazdę próbną, podczas której można zweryfikować działanie samochodu” – dodaje Karolína Topolová, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Tak czy inaczej, przegląd zimowy może nie tylko ułatwić klientowi wybór auta, ale także oszczędzić mu potencjalnych zmartwień i wydatków.
Źródło: AAA Auto
Samochody są dla wielu z nas nieodłącznym towarzyszem zarówno weekendowych eskapad, jak i wakacyjnych podróży.…
Od pojazdów wojskowych, przez rajdy, aż do samochodów osobowych. Tak wyglądała droga, jaką pokonał napęd…
Nowy, elektryczny Ford Capri zdobył maksymalną ocenę 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP (European…
Hyundai Motor Europe (HME) ogłosił, że Xavier Martinet zastąpi Michaela Cole'a na stanowisku prezesa i…
Toyota Motor Corporation w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku sprzedała globalnie 7,61 mln samochodów i…
Elektryczny SUV coupe CUPRA Tavascan, dołączając do modeli Formentor, Leon i Born, potwierdza wysoką pozycję marki…