Ford poinformował o solidnym zysku operacyjnym uzyskanym w czwartym kwartale ubiegłego roku i w całym 2021 roku, pomimo ciągłych zakłóceń łańcucha dostaw. Poprzedni rok miał największe znaczenie w realizacji ambitnej strategii Ford+, która skupiona jest na wzroście sprzedaży i objęciu pozycji lidera w segmencie samochodów elektrycznych.
– Wyniki finansowe są najważniejsze dla dalszego wzrostu – powiedział Jim Farley, prezes i dyrektor generalny. – Jesteśmy dumni, że klienci doceniają to, jak Ford wprowadza elektryczne modele w najważniejszych segmentach rynku i już zamówili lub zarezerwowali ponad 275 000 elektrycznych SUV-ów Mustang Mach-E, pickupów F-150 Lightning oraz dostawczego E-Transita.
Realizowana przez Forda strategia polega na skoncentrowaniu się na opracowywaniu innowacyjnych i skomunikowanych samochodów elektrycznych, SUV-ów i pojazdów dostawczych wraz z rozbudowaną paletą dodatkowych usług, w ramach programu Ford PRO. Znakomite przyjęcie przez klientów pierwszego w pełni elektrycznego Forda – Mustanga Mach-E, bardzo wysoka liczba rezerwacji na elektryczną wersję najpopularniejszej półciężarówki Ameryki – F-150 Lighning oraz E-Transita, które obecnie są konwertowane na zamówienia, potwierdzają skuteczność przyjętego sposobu działania.
Plan Forda obejmuje także liczne inwestycje związane ze zmianą struktury produkcji i koncentrują się obecnie na elektromobilności.
Sprzedaż samochodów elektrycznych
W 2021 roku Ford odnotował najwyższą w historii sprzedaż samochodów elektrycznych – do klientów trafiło 27 140 nowych Mustangów Mach-E, co czyni ten model drugim najlepiej sprzedającym się elektrycznym SUV-em w USA. W Europie sprzedaż pierwszego całkowicie elektrycznego Forda wyniosła 23 424 sztuki, w tym 275 egzemplarzy w Polsce.
W 2022 rok Ford wkracza z gamą aut elektrycznych, która szybko będzie się powiększać – już wiosną pierwsi klienci odbiorą pick-upa F-150 Lightning, a nieco później ofertę wzbogaci E-Transit. Obydwa modele przyczynią się do dalszego wzrostu udziału samochodów elektrycznych w całkowitej sprzedaży Forda.
Oferowanie całkowicie elektrycznych wersji najpopularniejszych modeli stanowi ważny element strategii rozwoju elektromobilności Forda. Dzięki temu klienci mają realny wybór, zaś masowa produkcja pozwala obniżyć koszty i sprawia, że pojazdy elektryczne stają się dostępne dla większej liczby użytkowników.
Ford poinformował, że w ciągu najbliższych 24 miesięcy podwoi na świecie moce produkcyjne aut elektrycznych do co najmniej 600 000 egzemplarzy. Do 2030 roku modele elektryczne będą stanowić co najmniej 40% sprzedaży, dzięki czemu Ford ma szansę objąć pozycję lidera segmentu samochodów elektrycznych.
Sprzedaż samochodów zelektryfikowanych
W 2021 roku sprzedaż modeli zelektryfikowanych marki Ford rosła w USA o 36% szybciej niż całego segmentu, co zaowocowało nowymi rekordami sprzedaży. W ostatnim miesiącu 2021 roku Ford sprzedał łącznie 12 284 zelektryfikowane samochody, co stanowi wzrost o 121% w stosunku do sprzedaży w grudniu 2020 roku i ponad czterokrotnie większy przyrost niż całego segmentu w grudniu 2021 roku.
W Europie rekordową sprzedażą może pochwalić się Ford Kuga Plug-In Hybrid. Hybrydowy SUV marki Ford był w ubiegłym roku w Europie najlepiej sprzedającym się samochodem typu PHEV wszystkich marek. Pod względem sprzedaży Kuga Plug-In Hybrid wyprzedziła najbliższego rywala z segmentu o ponad 17%, zaś ponad połowa sprzedanych egzemplarzy tego modelu to wersje hybrydowe i hybrydowe typu plug-in.
Do połowy 2026 r. cała gama samochodów osobowych Forda ma być dostępna w wariantach w pełni elektrycznych lub hybrydowych plug-in. Cztery lata później Ford chce być w pełni elektryczny.
Sprzedaż samochodów dostawczych
W 2021 roku Ford w USA sprzedał 162 979 samochodów dostawczych, dzięki czemu marka świętuje 43. rok z rzędu w roli lidera tego segmentu w Ameryce. Najchętniej kupowanym vanem w USA – od czasu wprowadzenia go na rynek w 2015 roku – jest Ford Transit, którego sprzedaż wyniosła 99 745 egzemplarzy.
Pick-upy serii F okazały się najchętniej kupowanymi samochodami użytkowymi 45-ty rok z rzędu i najczęściej wybieranymi autami w Ameryce w ogóle, na przestrzeni ostatnich 40 lat. Modele serii F, ze sprzedażą wynoszącą 726 004 egzemplarze, wyprzedziły najbliższego konkurenta o 156 616 sztuk.
Ford Bronco First Edition, przygotowany specjalnie dla Centrum Papieża Franciszka w Detroit, został wystawiony na aukcję przez dom aukcyjny Barrett-Jackson
W Europie Ford od siedmiu lat pozostaje najchętniej wybieraną marką pojazdów użytkowych i w ubiegłym roku był liderem na dziewięciu europejskich rynkach – w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Dani, Finlandii, Grecji, Turcji, Rumunii, Czechach oraz na Węgrzech. W Polsce marka pozostaje wiceliderem rynku pojazdów dostawczych z ponad 25% wzrostem sprzedaży w porównaniu do 2020 roku.
Hitem marki w tym okresie był Transit Custom, który w czwartym kwartale ubiegłego roku był w Europie najlepiej sprzedającym się Fordem w ogóle, zaś Ranger był zdecydowanie najlepiej sprzedającym się pick-upem w Europie w 2021 r. z udziałem w rynku na poziomie 38,1%.
Nowy Ford Bronco Raptor – najpotężniejszy w historii model nie ma przeszkód nie do pokonania
W Polsce Ford zakończył ubiegły rok na drugim miejscu w zestawieniu liczby rejestracji nowych samochodów dostawczych. Wzrost o 25,86% w porównaniu z liczbą rejestracji w 2020 roku przełożył się na wzrost udziału Forda w rynku samochodów dostawczych do 13,46%. Liderem segmentu pick-upów pozostaje Ranger, z udziałem ponad 42% i wzrostem sprzedaży rok do roku o ponad 54%.
Strategia Forda obejmuje również elektryfikację pojazdów użytkowych. Zgodnie z planem, do 2024 r. staną się one zeroemisyjne: w pełni elektryczne, bądź hybrydowe typu plug-in. Firma spodziewa się, że do 2030 r. dwie trzecie sprzedaży pojazdów użytkowych stanowić będą samochody całkowicie elektryczne lub hybrydowe typu plug-in.
Inwestycje Forda w elektromobilność
W minionym roku Ford poinformował o wielu kluczowych inwestycjach związanych z elektromobilnością. Wśród nich są zakłady Forda Blue Oval City, w których będą produkowane samochody elektryczne serii F. Dodatkowo znajdzie się tam fabryka akumulatorów BlueOvalSK oraz kluczowi dostawcy marki. Co ważne ta nowa inwestycja Forda i firmy SK Innovation została zaprojektowana tak, aby była neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla, z zerowym składowaniem odpadów po pełnym uruchomieniu produkcji.
Kolejną niezbędną inwestycją był amerykański Ford Ion Park, kompleks badawczo-rozwojowy akumulatorów. To właśnie tam zespół 150 wysokiej klasy specjalistów będzie się zajmować całością procesu wytwarzania – od kopalń, w których wydobywane są niezbędne do powstania minerały, poprzez produkcję, aż po recycling akumulatorów. Wszystko to ma na celu przyspieszenie opracowywania i wdrażania nowych baterii, łatwość w dostosowywaniu poziomu produkcji do aktualnych zapotrzebowań, a także zmniejszenie kosztów.
W Europie trwa modernizacja fabryki pojazdów w Kolonii w Niemczech, jednego z największych ośrodków produkcyjnych w Europie i siedziby Ford of Europe. Inwestycja ta przekształci istniejące zakłady montażu pojazdów w Centrum Elektryfikacji Ford Cologne Electrification Center, ukierunkowane na produkcję pojazdów elektrycznych. Będzie to pierwszy taki zakład Forda w Europie.
Ponadto Ford Otosan poinformował w grudniu 2020 roku, że zainwestuje ponad 2 miliardy euro w zwiększenie produkcji pojazdów i pakietów akumulatorów w Kocaeli. Zakłady w Kocaeli zostaną przekształcone w pierwsze i jedyne w Turcji zintegrowane centrum produkcyjne montażu pojazdów elektrycznych i akumulatorów.
Ford podjął także decyzję o zainwestowaniu 300 milionów dolarów w produkcję nowego lekkiego samochodu dostawczego w swojej rumuńskiej fabryce w Craiovej, która ma rozpocząć się w 2023 r. Całkowicie elektryczna wersja tego modelu pojazdu użytkowego zadebiutuje w 2024 r. Dzięki tej inwestycji Craiova będzie trzecią lokalizacją Forda w Europie, gdzie samochody w pełni elektryczne będą zjeżdżały z linii produkcyjnej – obok Kolonii w Niemczech i Kocaeli w Turcji.
Dodatkowo Ford potwierdził przekazanie 5,2 mln euro na zwiększenie zdolności produkcyjnych przy montażu pakietów akumulatorów w Walencji, w ślad za początkową inwestycją o wartości 24 mln euro, o której firma informowała w styczniu 2020 roku. Dodatkowe moce są niezbędne do zaspokojenia zwiększonego popytu na pojazdy zelektryfikowane i przyszłej produkcji.
Ford nie tylko inwestuje w badania i rozwój akumulatorów oraz produkcję elektrycznych aut. Bardzo ważnym elementem strategii elektromobilności jest także odzyskiwanie i recykling baterii wykorzystywanych w samochodach elektrycznych. Ford nawiązał współpracę z liderem i innowatorem w tym obszarze – firmą Redwood Materials, dzięki czemu te cenne „odpady” nie trafią na wysypisko śmieci, a wręcz przeciwnie – zostaną włączone do łańcucha dostaw, obniżając koszty produkcji nowych baterii oraz zmniejszając ślad węglowy przyszłych pojazdów elektrycznych.
– Za nami bardzo udany rok, zarówno pod kątem wyników finansowych, jak i sprzedaży – pomimo ograniczonej dostępności półprzewodników – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska. – Ford wkraczając do segmentu całkowicie elektrycznych aut zaczął od swoich najpopularniejszych i najbardziej lubianych modeli – Mustanga, Transita i F-150. I to było strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu nasze auta stanowią realną alternatywę dla klientów chcących ograniczyć ślad węglowy. Nie muszą rezygnować z innowacyjnego, świetnie wyglądającego i przestronnego auta, bo mamy dla nich Mustanga Mach-E. Już niedługo przedsiębiorcy potrzebujący wszechstronnego i niezawodnego partnera w codziennych działaniach będą mogli wybrać E-Transita. Jestem przekonany, że szeroka gama skomunikowanych modeli napędzanych nowoczesnymi i oszczędnymi jednostkami zelektryfikowanymi oraz pakiet najnowocześniejszych technologii umocnią pozycję Forda na rynku, zarówno w Polsce, jak i w Europie oraz USA – dodał Piotr Pawlak.
Źródło: Ford