Suzuki Swace to spore rodzinne kombi z napędem hybrydowym, na który składa się silnik benzynowy o pojemności 1,8 l i mocy 98 KM oraz jednostka elektryczna o mocy 72 KM. W sumie do dyspozycji mamy 122 KM i 142 Nm momentu obrotowego. Z układem hybrydowy współpracuje bezstopniowa skrzynia biegów E-CVT. Samochód może się korzystać wyłącznie wykorzystując silnik elektryczny lub spalinowy albo obie jednostki jednocześnie, w zależności od warunków jazdy i stopnia naładowania akumulatora. Gdy jest w nim dużo energii, samochód korzysta z niej np. przy ruszaniu i jeździe z niską prędkością. Można też samemu załączyć tryb wyłącznie elektryczny za pomocą przycisku znajdującego się obok wybieraka w konsoli środkowej.
W zależności od temperamentu kierowcy i warunków na drodze można również wybrać jeden z trzech trybów jazdy: normal, eco lub sport. W tym wypadku różnica między trybami jest dość spora, ale wyjątkowo nie dyskwalifikuje trybu eco. Na „sporcie” samochód wyraźnie wyrywa się do przodu, w trybie normalnym jest bardzo dynamiczny, a jadąc na załączonym eco, nie czujemy, że brak mu mocy podczas np. wyprzedzania. Właśnie z tego trybu korzystałam na 90% trasy o długości ponad 2500 km. Postawiłam na oszczędności, ale nie były one okupione męczarnią. Samochód reagował tak, jak tego oczekiwałam, bez zadyszki.
W Swace przyzwyczajenia wymaga działanie układu napędowego podczas jazdy po terenie pagórkowatym lub podczas przyspieszania. Silnik bardzo szybko wchodzi na wysokie obroty 3000–4000 i potrafi je utrzymywać dość długo, praktycznie niezależnie od prędkości, z jaką się poruszamy. A to wpływa również na hałas w środku. Generalnie przy spokojnej jeździe po płaskim – jest komfortowo i cicho, ale charakterystyczny terkot słyszymy, moim zdaniem za często.
Po zakończeniu testu średnie spalanie wyszło na poziomie 5,9 l/100 km. Była to trasa Warszawa – Wrocław – Bonn – Wrocław – Warszawa, czyli jazda drogami krajowymi, ekspresowymi i autostradami, ale również w korku, przez tereny zabudowane i w mieście. Najniższe spalanie wyszło na poziomie 4 l, najwyższe 6,5. Krótki, 14-kilometrowy odcinek w mieście przy średniej prędkości 28 km/h wygenerował zużycie paliwa na poziomie 7 l/100 km.
Niska, długa sylwetka, szeroki rozstaw kół (1530 mm) i długi rozstaw osi (2700 mm) oraz umieszczenie akumulatora pod kanapą z tyłu sprawiają, że środek ciężkości jest nisko położony i samochód dobrze trzyma się drogi. Zawieszenie z kolumnami McPhersona z przodu i podwójnymi wahaczami z tyłu zapewnia stabilność przy wyższych prędkościach. Podczas przejeżdżania przez nierówności jest wystarczająco komfortowe. Jedynie na podwozie trzeba uważać, ponieważ Swace jest nisko zwieszony.
Układ kierowniczy jest precyzyjny i działa adekwatnie do sytuacji, podczas manewrów kierownica chodzi lekko i wystarczająco się usztywnia przy prędkościach autostradowych. W zakręty auto wchodzi bardzo dobrze i trzyma zadany tor jazdy. Odpowiada za to elektroniczne wspomaganie skrętu, które przyhamowuje koła znajdujące się po wewnętrznej stronie łuku, zapobiegając podsterowności.
Widoczność w Swace, podobnie jak w innych samochodach tego typu, jest trochę ograniczona do tyłu i na boki, co może przeszkadzać np. podczas wyjeżdżania z ciasnego miejsca parkingowego. Kierowcę wówczas wspiera kamera cofania z czujnikami, ale warto zamówić asystenta ruchu poprzecznego.
Testowy egzemplarz był w wersji wyposażenia Premium Plus, w ramach której na pokładzie znajdował się adaptacyjny tempomat oraz systemy: rozpoznawania znaków drogowych, ostrzegający o zjechaniu z pasa ruchu oraz zapobiegający kolizjom. Uruchamianie samochodu odbywa się za pomocą przycisku umieszczonego obok kierownicy. Komfort podnosi również elektryczny hamulec postojowy z funkcją hold przytrzymującą pojazd na wzniesieniu.
Miejsce za kierownicą można dostosować do swojej postury i preferencji dzięki regulacji wysokości fotela, podparcia odcinka lędźwiowego, i ustawianej w dwóch płaszczyznach kierownicy. Kierowca ma wszystko pod ręką, m.in. na wielofunkcyjnej kierownicy: z jej poziomu obsługujemy ekran komputera pokładowego, tempomat i multimedia oraz załączamy systemy bezpieczeństwa.
Tablica rozdzielcza jest elegancka. Zastosowane materiały są dobrej jakości, a ich spasowanie bez zarzutu. Po środku znajduje się 8-calowy ekran inforozrywki, na którym można obserwować aktualną pracę układu napędowego, zużycie paliwa i poziom odzysku energii podczas jazdy w ciągu ostatnich 15 minut oraz wyniki spalania z kilku tras. Oczywiście można też podłączyć do systemu telefon za pomocą Bluetootha oraz złącza USB – wówczas mamy dostęp do aplikacji na telefonie.
Między fotelami z przodu znajduje się schowek z regulowanym podłokietnikiem, są też dwa miejsca na napoje oraz półeczka, na którą można odłożyć telefon. Kieszenie w drzwiach są dość skromne, ale mieszczą np. półlitrową butelkę.
W tym samochodzie współpasażer zajmujący miejsce na przednim fotelu ma porównywalny komfort z kierowcą. Fotel jest podgrzewany i można regulować jego wysokość, a podróżuje się w nim komfortowo nawet na długim dystansie.
Sporo miejsca jest w drugim rzędzie, ale ze względu na zwężający się tył, trzeba się liczyć z tym, że wyższe osoby mogą dotykać głową ściany. Po środku można rozłożyć podłokietnik, w którym są dwa miejsca na napoje. Małe butelki można wsunąć w kieszenie drzwi.
Bagażnik jest foremny i mieści 596 l. Pod podłogą znajduje się jeszcze miejsce na koło zapasowe, które można wykorzystać na przewożenie rzeczy eksploatacyjnych i np. zestawu naprawczego. Podłoga bagażnika jest dwustronna: można korzystać z podłoża wykończonego wykładziną lub tworzywem sztucznym o fakturze antypoślizgowej i łatwej do umycia. Z tyłu znajduje się też praktyczny zamykany schowek, w którym bezpiecznie można przewozić drobiazgi. W razie potrzeby bagażnik można powiększyć, składając oparcie tylnej kanapy. Robi się to prosto, jednym ruchem za pomocą specjalnych dźwigni umieszczonych w bagażniku. Wówczas możemy mieć 1223 l do linii okien lub 1606 l po dach. W tym przypadku zarówno za pierwszym, jak i za drugim rzędem siedzeń można zamontować siatkę odgradzającą część pasażerską od przewożonych rzeczy.
Za Swace w tej wersji wyposażenia trzeba zapłacić 105 990 zł brutto, w porównywalnej konfiguracji jest Toyota Corolla Kombi z wyposażeniem Comfort – 105 200 zł brutto, ale nie oferuje ona np. podgrzewanej kierownicy i foteli z przodu, przyciemnianego lusterka wstecznego czy automatycznych wycieraczek. Zanim więc podejmiemy decyzję: Corolla Kombi czy Swace, warto skrupulatnie porównać oferty i zastanowić się, za co jesteśmy gotowi dopłacić.
Silnik | benzynowy + elektryczny |
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1793 cm3, R4/16 |
Moc (silnik spalinowy) | 98 KM przy 5200 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy | 142 Nm przy 3600 obr./min |
Moc (silnik elektryczny) | 72 KM |
Maksymalny moment obrotowy (silnik elektryczny) | 163 Nm |
Przekładnia, napęd | automatyczna bezstopniowa E-CVT, napęd na |
Prędkość maksymalna | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,1 s |
Zużycie paliwa (tryb hybrydowy) – średnie podczas testu | 6,5 l/100 km |
Zużycie paliwa – średnie najniższe podczas testu | 4,0 l /100 km |
Masa własna | 1400 kg |
Długość | 4655 mm |
Szerokość | 1790 mm |
Wysokość | 1460 mm |
Rozstaw osi | 2700 mm |
Pojemność bagażnika (min./złożone siedzenia) | 596/1606 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 43 l |
Cena wersji Premium Plus | 105 990 zł |
Katarzyna Dziewicka
Fokus na Allure to wyjątkowe spotkanie artystów z publicznością, która wzięła udział w wernisażu prac,…
Od 9 do 22 stycznia Dacia zaprasza na cykl przedpremierowych prezentacji, podczas których będzie można…
Produkowany wyłącznie w Polsce Volkswagen Crafter, jest obecnie największym z modeli oferowanych przez markę Volkswagen…
Od niemal 30 lat marka Audi wyznacza standardy w personalizacji samochodów klasy premium poprzez program…
Wyniki wyjątkowego konkursu zorganizowanego przez Toyota France potwierdziły niesamowitą wydajność hybryd plug-in Toyoty. Podczas trwającej…
Polska premiera nowego modelu, jakim jest Hyundai INSTER. To najmniejszy elektryk w gamie koreańskiej marki,…