Kilka dni temu w Holandii pojawił się wyjątkowo ciekawy egzemplarz klasyka. Tym razem jest to Škoda Octavia z 1960 roku, która w garażu Michaela van Zelsta przeszła znaczną metamorfozę. Pierwotnie właściciel miał zamiar jedynie odświeżyć swoje stare auto, ale w ciągu ośmiu lat pracy nad jego przebudową miało wpływ na wiele zmian. Projekt przestał traktować jako żart i w ten sposób powstała Slamtavia.
Nadwozie oryginalnej Octavii przeszło kompletną renowację (z widocznymi zmianami) i zostało zamontowane na podwoziu Volkswagena Garbusa, z którego także wykorzystano 1.6 litrową jednostkę napędową zmodyfikowaną poprzez dodanie turbosprężarki.
Škoda Octavia – 25 lat i 7 mln egzemplarzy czterech generacji
Silnik został zamontowany w dawnym bagażniku Octavii i napędza tylne koła. Ważnym elementem stało się pneumatyczne zawieszenie oraz wykonane na specjalne zamówienie wnętrze pojazdu.
Klasyk tygodnia – Škoda Octavia Combi zadebiutowała 60 lat temu
Co z tego powstało, widzimy na zdjęciach. Czy taka „krzyżówka” może się podobać?
Źródło: Michael van Zelst, FB