Samochód został zatankowany tzw. zielonym wodorem, wyprodukowanym bez żadnych emisji. Trzy zbiorniki pomieściły 5,6 kg tego gazu. Średnie zużycie wodoru podczas przejazdu wyniosło 0,55 kg wodoru na 100 km. Dla porównania, nowy Mirai wykazuje się średnim zużyciem wg WLTP od 0,79 l/100 km. W jeździe testowej wzięło udział czterech kierowców. Jednym z nich był Victorien Erussard, fundator i kapitan eksperymentalnego jachtu Energy Observer.
Mirai drugiej generacji jest bardziej dynamiczny, ma bardziej opływową sylwetkę i lepsze właściwości jezdne od swojego poprzednika. Większa wydajność ogniw paliwowych, zwiększona pojemność zbiorników wodoru i lepsza aerodynamika pozwoliły zwiększyć zasięg auta do 650 km w normalnych warunkach jazdy. Nowy model jest wyposażony w trzy zbiorniki wodoru, których zatankowanie pod ciśnieniem 700 barów trwa 5 minut.
Aby pokonać na jednym tankowaniu 1003 km, kierowcy prowadzili zgodnie z zasadami eco-drivingu, ale nie stosowali żadnych technik wykraczających poza zwykłą, codzienną jazdę.
Zgodnie z koncepcją Beyond Zero Toyota zamierza osiągnąć znacznie więcej niż zerową emisję CO2 swoich samochodów podczas jazdy. Elektryfikacja to dla Toyoty droga do przezwyciężenia zagrożeń, trudności i barier oraz do wypracowania lepszej przyszłości. Mirai realizuje wizję Beyond Zero nie tylko w ten sposób, że nie emituje żadnych spalin i oczyszcza powietrze podczas jazdy. Mirai powstał nie tylko po to, by poszerzyć ofertę bezemisyjnych aut marki, ale także jako kolejny w gamie Toyoty bezpieczny, komfortowy i łatwy w obsłudze samochód na co dzień.
Co więcej, wodór to wiarygodny i łatwo dostępny w każdym miejscu na świecie nośnik energii dla transportu, który może dać niezależność energetyczną krajom importującym paliwa kopalne.
Technologie wodorowe pomogą zdekarbonizować nie tylko transport drogowy, ale także kolejowy, morski i lotniczy, a ponadto może służyć do zasilania przemysłu i budynków. Toyota wspiera wiele inicjatyw, które demokratyzują i dywersyfikują zastosowanie wodoru – dostarcza ogniwa paliwowe do generatorów prądu firmy EODev, jachtów marki Hynova, autobusów (CaetanoBus, RATP, Toyota SORA) oraz ciężarówek (Hino). Toyoty Mirai pracują jako taksówki (Hype) i w serwisach ride-sharingowych. A już niedługo ogniwa paliwowe będą zasilać w prąd prototypowe miasto Woven City, które Toyota buduje w Japonii.
Toyota zaangażowała się jako partner projektu naukowego Energy Observer w 2017 roku. Załoga eksperymentalnego katamaranu o tej samej nazwie podjęła się opłynięcia świata dookoła wyłącznie przy użyciu energii wyprodukowanej na pokładzie jachtu z odnawialnych źródeł. Do jej magazynowania w głównej mierze służy technologia wodorowa, w tym specjalnie przystosowane do pracy na morzu ogniwa paliwowe Toyoty.
Energy Observer stanowi żywe laboratorium, w którym zespół naukowców prowadzi badania nad energią odnawialną i jej przetwarzaniem. Dzięki jego doświadczeniom powstał start-up EODev, którego Toyota jest udziałowcem. Firma zajmuje się produkcją i dystrybucją wodorowych generatorów prądu, opartych na ogniwach paliwowych Toyoty. Pierwszymi produktami firmy są generatory do zastosowań stacjonarnych i zasilania jachtów. Jeden z nich został niedawno użyty do zasilenia nowej iluminacji wieży Eiffla w zielonym kolorze, który symbolizuje zielony wodór. Iluminację tę włączono w ramach wystawy „Wodorowy Paryż” (Paris de l’hydrogène), zorganizowanej przez zespół Energy Observera we współpracy z Toyotą i władzami stolicy Francji.
„Nowy rekord wytyczony przez Mirai to wspaniałe osiągnięcie. W naszej firmie działamy z nastawieniem, które najlepiej ilustruje hasło Start Your Impossible – aby przekraczać swoje własne granice. Dziś po raz kolejny udało nam się to zrobić. Chcę podziękować zespołom Toyota France i Toyota Europe, a także Victorienowi i jego załodze z Energy Observera. Łączy nas ta sama wizja i ta sama ambicja. Nasze partnerstwo pozwoli nam przyczynić się do ograniczenia emisji CO2 i stworzenia społeczeństwa żyjącego w zgodzie ze środowiskiem” – powiedział Frank Marotte, CEO Toyota France.
„Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć udział w biciu rekordu nową Toyotą Mirai. Toyota zawsze była pionierem technologii wodorowych, a nasza współpraca z roku na rok jest coraz mocniejsza. Jako były zawodnik regat oceanicznych potrzebuję wyzwań, dlatego chcę podziękować Frankowi Marotte i Toyocie za wciągnięcie mnie do tej przygody. Nowy rekord, który ustanowiliśmy, pokazuje, że możliwości są ogromne, a technologie wodorowe są dobrym rozwiązaniem już dzisiaj” – dodał Victorien Erussad, fundator i kapitan jachtu Energy Observer.
Nowy, elektryczny Ford Capri zdobył maksymalną ocenę 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP (European…
Hyundai Motor Europe (HME) ogłosił, że Xavier Martinet zastąpi Michaela Cole'a na stanowisku prezesa i…
Toyota Motor Corporation w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku sprzedała globalnie 7,61 mln samochodów i…
Elektryczny SUV coupe CUPRA Tavascan, dołączając do modeli Formentor, Leon i Born, potwierdza wysoką pozycję marki…
Firma Astara – oficjalny importer i dystrybutor samochodów Isuzu w Polsce, wprowadziła właśnie na nasz…
Porsche Polska wraz z marką PUMA przedstawiają limitowaną edycję sneakersów, która przenosi kultowy samochód Johnny'ego…