Volkswagen Grand California 2.0 TDI 177 KM FWD – ciasny, ale własny

Dom na kołkach marzy się wielu, ale raczej myślimy o takim spędzaniu czasu latem, gdy są długie dni i ciepłe noce. Okazuje się, że dobrze wyposażony kamper to świetne rozwiązanie również na pozostałe miesiące roku. Test kampera poza sezonem? Byłam sceptyczna, ale o kazało się, że niesłusznie.

Volkswagen Grand California powstaje na bazie Craftera w fabryce Volkswagena w Białężycach k. Wrześni. Model ten oferowany jest w dwóch wersjach 600 i 680. Wersja 600 jest krótsza o 80 cm, za to wyższa i ma panoramiczny dach, pod którym znajduje się drugie łóżko. Sprawia to, że może nim podróżować łącznie do czterech osób, z tym że to raczej dotyczy rodziny z dwojgiem dzieci. Jedno spore łóżko znajduje się z tyłu pojazdu i wyśpi się na nim dwójka w każdym rozmiarze, ale na antresoli jest mało miejsca. Z jednej strony łóżko jest dłuższe, a z drugiej krótsze – czyli to rozwiązanie dla dwójki dzieci, lub dorosłego z dzieckiem. Zresztą producent tak właśnie zastrzega i podaje, że antresola udźwignie maksymalnie do 150 kg.

Podróżując tym kamperem, można zarówno korzystać z infrastruktury kampingów, jak i zatrzymywać się w dzikich ostępach. Zamontowane akumulatory zapewniają prąd potrzebny do oświetlenia wnętrza pojazdu, ogrzewania wody, korzystania z niezależnego systemu grzewczego i lodówki. Należy je ładować na postoju z gniazdka, ale dodatkowo w standardzie montowany jest system fotowoltaiczny zapewniający energię elektryczną potrzebną np. do zasilania lodówki, oświetlenia czy uruchomienia własnego telewizora – szczególnie przydatny, gdy wypuścimy się gdzieś z dala od cywilizacji. Wówczas też można przestawić system grzania wody i powietrza na gaz, co bardzo przydaje się w chłodniejsze dni. Testowy kamper był również wyposażony w klimatyzację postojową 230 V, co świetnie sprawdzi się latem.

Volkswagen Grand California atrakcją dla gości luksusowego hotelu

Nie było też problemu z dostępem do prądu. W całym samochodzie jest sporo zarówno gniazdek USB, 230 V, jak i 12-voltowych, a w ramach opcji ładowarka indukcyjna do telefonu. Sprawia to, że można nie tylko korzystać z czajnika czy ekspresu do kawy, ale naładować baterie w komputerze czy smartfonie.

Volkswagen Grand California 2.0 TDI 177 KM FWD – wnętrze bez ograniczeń

Pełną niezależność zapewnia również aneks kuchenny z dwupalnikową kuchenką, zlewozmywakiem i blatem, który można wydłużyć z trzech stron. Są tam również szuflady do przechowywania naczyń i lodówka z zamrażalnikiem. Gdy jest ciepło, śniadanie można zjeść na zewnątrz, podziwiając widoki. Rozkładana markiza ochroni nas zarówno przed nadmierny słońcem, jak i przed deszczem. W standardzie na wyposażeniu tego kampera jest stolik z krzesłami. W chłodniejsze dni można zasiąść za stołem w środku samochodu, gdzie jest miejsce dla czterech osób.

Sporą swobodę daje w pełni wyposażona łazienka, co szczególnie docenimy wiosną i jesienią, gdy na dworze wieczorami bywa chłodno. Odchodzi nam też problem nie zawsze dostępnej ciepłej wody w łazience na kempingu. Do dyspozycji mamy prysznic, toaletę i składaną umywalkę. Wszystko udało się sprytnie umieścić na dość skromnej powierzchni.

Samochód ma 110-litrowy zbiornik na wodę czystą i 90-litrowy na brudną. Oba mają czujniki poziomu napełnienia, dzięki czemu wiemy, kiedy kończy się czysta woda oraz miejsce na brudną. Dodatkowo zbiornik świeżej wody jest chroniony przed mrozem. Oznacza to, że zimowe wypady tym autem są jak najbardziej możliwe.

Wybierając się na wakacje Volkswagenem Grand Californią, nie trzeba się specjalnie ograniczać. Do dyspozycji mamy spore zamykane schowki ulokowane przy suficie w tylnej części zabudowy oraz dużo półek i półeczek rozmieszczonych wszędzie,gdzie to tylko możliwe, łącznie z łazienką.

Życie na łonie natury ułatwiają moskitiery, zamontowane we wszystkich oknach oraz w drzwiach przesuwnych. Dodatkowo okna są wyposażone w rolety,zapewniające intymność. Rozwiązaniem pośrednim są przyciemniane szyby,które również w ciągu dnia sprawiają, że trudniej zajrzeć do środka z zewnątrz, a w środku jest przyjemnie widno. Dzienne światło dociera do wnętrza przez spore okno w dachu, zarówno w części głównej, jak i w łazience.

Volkswagen Grand California 2.0 TDI 177 KM FWD – dobra baza

Bazą dla Volkswagena Grand Californii jest Crafter, więc miejsce kierowcy w obu modelach wygląda dokładnie tak samo. Szeroka tablica rozdzielcza z licznymi półkami, schowkami i gniazdami USB i 12-voltowymi, sprawia, że ten samochód jest bardzo praktyczny. Wielofunkcyjna kierownica, pokryta skorą i w tym przypadku podgrzewana, jest regulowana w dwóch płaszczyznach, ale zakres tej regulacji jest umiarkowany – mogłoby być lepiej. Z kierownicy można obsługiwać tempomat adaptacyjny i multimedia. Przed kierowcą jest zestaw przyrządów z dwoma analogowymi zegarami i wyświetlaczem pośrodku, którego widok można dostosować do własnych upodobań. W tym przypadku były zamontowane dwa indywidualne fotele podgrzewane, z podłokietnikami, które można odwrócić na postoju, by wygodnie usiąść np.przy stole. Pomiędzy fotelami zamontowano„luźny” hamulec ręczny, typowy dla kamperów.

Na konsoli środkowej wbudowano w deskę 8-calowy ekran multimediów. W tym przypadku była to wersja najwyższa– Discover Media z fabryczną nawigacją. Samochód miał na pokładzie większość systemów bezpieczeństwa dostępnych w Crafterze, jak m.in. zapobiegający kolizjom czołowym, utrzymania i zmiany pasa ruchu oraz martwego pola. W parkowaniu pomagała kamera cofania i czujniki. Mimo takiego wsparcia, trzeba było jednak uważać, ponieważ umieszczona wysoko kamera nieco zniekształcała obraz, a czujniki nie brały pod uwagę wystającego stojaka na rowery.

Volkswagen Grand California 2.0 TDI 177 KM FWD – turbodiesel i 8DSG

Grand Californię napędza turbodoładowany silnik wysokoprężny 2.0 TDI o mocy 177 KM i maksymalnym momencie obrotowym 410 Nm, który współpracuje z 8-stopniową przekładnią automatyczną. Taki układ napędowy sprawdza się bardzo dobrze w trasie. Spora moc sprawia, że samochód nie jest ociężały, a 8 biegów uelastycznia działanie skrzyni, dzięki czemu pojazd reaguje optymalnie na wciśnięcie pedału przyspieszenia.

Dyskomfort można jednak poczuć przy ruszaniu, ponieważ dość duże dwa pierwsze przełożenia, charakterystyczne dla samochodów dostawczych sprawiają, że obroty podskakują i w samochodzie jest głośno. Głośno robi się również, gdy droga jest kiepskiej jakości. Wówczas słyszymy zabudowę, co jest jednak nieuniknione w tego typu samochodach. Biorąc pod uwagę całe wyposażenie kampera, włącznie z dużymi butlami z gazem i zbiornikami z wodą oraz jego wysokość, trzeba przyznać, że prowadzi się zaskakująco dobrze. Zapewne swój udział w tym ma tutaj również asystent bocznego wiatru. Bez zastrzeżeń działa również układ kierowniczy,który idealnie dostosowuje się do prędkości pojazdu.

Przejechaliśmy tym samochodem ponad 1118 km. Jechaliśmy zarówno drogami ekspresowymi, jak i lokalnymi, wojewódzkimi i krajowymi. Przy spokojnej jeździe ze średnią prędkością 62 km/h Volkswagen Grand California zaspokoił się spalaniem na poziomie 8,4 l/100 km, czyli poniżej deklaracji producenta.

Volkswagen Grand California 2.0 TDI 177 KM FWD – podsumowanie

Volkswagen Grand California w tej specyfikacji ma wszystko, czego potrzeba bez względu na porę roku i miejsce biwakowania. Ale w cztery osoby może być dość ciasno. Szczególnie, gdy jest ciemno, zimno i deszczowo. Dla dwóch to luksusowy domek na kołkach, który pozwoli podążać np. za słońcem.

Volkswagen Grand California 2.0 TDI 177 KM FWD – podstawowe dane techniczne

Pojemność skokowa i rodzaj silnika1968 cm3, R4, TDI Blue Motion
Moc177 KM przy 3600 obr./min
Maksymalny moment obrotowy410 Nm przy 1500-2000 obr./min
Skrzynia biegów i napęd8-stopniowa DSG, napęd na przednie koła
Prędkość maksymalna162 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h b.d.
Średnie zużycie paliwa wg. producenta11,5 l/100 km
Długość5986 mm
Szerokość2040 mm
Wysokość3094 mm
Rozstaw osi3640 mm
Pojemność zbiornika paliwa / Ad Blue75 / 18 l
Masa własna / ładowność3102 / 398 kg
Cena wersji testowej315 953 zł

Autor: Katarzyna Dziewicka