Gdy spędzasz za kierownicą 13 godzin dziennie, to nie ma wątpliwości, że kilometry na liczniku będą szybko przybywać. Jednak ten wynik właściciela Nissana jest naprawdę imponujący.
Autorem rekordowego przebiegu jest Amerykanin Brian Murphy, który od wielu lat pracuje jako niezależny dostarczyciel przesyłek. Od 2007 roku do swojej pracy wykorzystywał pick-upa Nissana Frontier, który jest amerykańską wersją znanej u nas Navary.
W ostatnich 13 latach Murphy spędzał za kierownica tego pick-upa średnie 13 godzin dziennie. Nie ma się zatem co dziwić, że ustanowił osobliwy rekord. W dniu 27 stycznia 2020 roku przekroczył granicę 1 mln mil, czyli w przeliczeniu 1 609 344 km.
Przyznać trzeba, że Nissan aż tak źle po tylu latach nie wygląda. Właściciel chwalił auto za niezawodność, bo szczęśliwie eksploatował to auto bez większych awarii. Wymienione zostały takie elementy jak m.in. sprzęgło, układ rozrządu, alternator i chłodnica. To wszystko jednak miało za sobą znaczne przebiegi.
Rekordowy pick-up Nissan Frontier napędzany był czterocylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności skokowej 2.5 l z pięciobiegowa przekładnią manualną. Była to wersja z napędem tylnej osi.
Nissan Ariya – w pełni elektryczny crossover coupé na nowe czasy
Właścieiel tego auta niedawno zdecydował się na zmianę. Frontier trafił do fabryki w mieście Smyrna w stanie Tennessee, gdzie po niezbędnej renowacji zostanie wystawiony jako eksponat. Natomiast Murphy zakupił od Nissana nowego Frontiera SV King Cab z 3.8 l silnikiem sześciocylindrowym o mocy 231 kW i dziewięciostopniowa przekładnią automatyczną oraz napędem czterech kół.
Czy to nowe auta amerykańskiego kuriera wytrzyma tak długo jak jego poprzednik?
